KOSZYK JEST PUSTY
Do kasy

Ganache z ciemnej czekolady

Dodano: 2018-10-22

Ganache to mój ulubiony krem do zdobienia muffinek. Po pierwsze, jestem wielbicielem czekolady i według mnie, czekoladowe desery są najlepsze na świecie. Po drugie, takie róże z czekoladowego ganache są piękne i dobrze trzymają kształt. A po trzecie, ganache czekoladowy jest łatwy do przygotowania.

Ganache z ciemnej czekolady

Nazwa po chodzi z języka francuskiego. Pod nią kryje się niebańsko aksamitne i dekadenckie połączenie czekolady i śmietany kremówki. Może być deserem w samym sobie – zrobimy z tego trufle. Może być doskonałym dodatkiem: jako krem, pomada, polewa, nadzienie.
   
Przygotowanie jest bardzo proste. Potrzebujemy jedynie dwóch składników:
 
- czekolady
- śmietany kremówki (co najmniej 30%)

Proporcje jakie zastosujemy zależą od rodzaju czekolady. Jestem totalnym fanem ciemnej czekolady i stosuję zwykle tę ciemną. W przypadku ciemnej czekolady proporcje wynoszą 2:1 – czyli jeśli mamy 100gramową tabliczkę ciemnej czekolady, potrzebujemy 50 gram śmietanki.
 

 
Biała czekolada cudownie komponuje się z ciemną czekoladą – zarówno smakowo jak i kolorystycznie. Białą można  również zabarwić na różne kolory stosując barwniki do czekolady.
 
W przypadku czekolady białej, proporcje wynoszą 3:1, czyli do 100gramowej tabliczki czekolady białej dodajemy 30 gram śmietanki.
 
 
Przygotowanie ganache
 
Czekoladę łamiemy na drobne kawałki. Zalewamy śmietanką i wstawiamy do mikrofalówki lub podgrzewamy w kąpieli wodnej. Czekolada powinna się rozpuścić, na tyle by była miękka i dała się wymieszać ze śmietaną. Nie ma potrzeby zagotowywania śmietanki. Wystarczy intensywnie zamieszać by składniki się połączyły i uzyskujemy gładką polewę. W stawiając do mikrofalówki, warto to zrobić stopniowo: na  minutę, po czym sprawdzamy w jakim stanie jest czekolada. Jeśli nie jest wystarczająco miękka, powtarzamy czynność.
 
Po wymieszaniu nasz ganache jest miękki i lejący. To jest moment by dodać barwnika, jeśli chcemy zabarwić białą czekoladę. Owoce liofilizowane bardo dobrze sprawdzają się jako barwniki i jednocześnie dodatek smakowy. Powinny być sproszkowane - trzeba je po prostu zmielić na pył. Jeśli dodajemy owoców, ganache warto nieco bardziej podgrzać.
 

 
Taki półpłynny ganache można stosować jako polewę. Jeśli chcemy nim dekorować muffinki lub tort, pozwólmy mu nieco zastygnąć. Najlepiej wstawić do lodówki na pół godziny.

Po pół godzinie ganache powinien być gotowy do dekoracji, niemniej trzeba być czujnym i sprawdzać czy nie stwardnieje zbyt mocno. Można go przełożyć do rękawa z tylką 2D lub 1M.  Wtedy krem (i róże) są bardziej zwarte i błyszczące.

Schłodzony ganache można też zmiksować mikserem i ja jestem zwolennikiem tej wersji. Krem staje się lżejszy i bardzie puszysty. Nabiera też jaśniejszego koloru. Biała czekolada, która faktycznie biała nie jest, robi się naprawdę biała. Taki krem jest dużo łatwiejszy do aplikowania  i róże wychodzą naprawdę piękne i apetyczne.

 
Słodkiej zabawy z dekorowaniem, Beata z Ale.Dbore.pl

KATEGORIE

Kategorie główne

one

Najlepsza obsługa Klienta! e-Commerce Polska awards 2013!

Zobacz szczegóły

AleDobre.pl to:

Dodano do koszyka