KOSZYK JEST PUSTY
Do kasy

Sos ostrygowy - jeszcze więcej smaku

Dodano: 2009-10-07

Niektórzy używają małych kosteczek (brrr), smakowych ziarenek, fixów (bardzo duże brrr), "warzywnych" przypraw na bazie soli i glutaminianu sodu czy też kostek bulionowych, by dodać swoim potrawom głębszego smaku. Moim zdaniem faktycznie, takie dodatki mają wpływ na smak jedzenia, dodają im przede wszystkim... chemicznej nuty. Już dawno pożegnałem się z tego typu polepszaczami. Zamiast nich, na półce (lub w lodówce) teraz trzymam jak najwięcej przypraw, które są możliwie jak najbardziej naturalnego pochodzenia. Jedną z nich jest sos ostrygowy (stoi obok tabasco, sosu sojowego, rybnego i worcester), którego smak ma niewiele wspólnego z nazwą...

Sos ostrygowy nie jest rzeczą wielką. Nie jest rzeczą niezbędną, chociaż nie można go niczym innym zastąpić, to można się bez niego obyć. Nie jest też bardzo oryginalny, tudzież bardzo luksusowy. Nie ma bogatego bukietu ani złożonego smaku. Sam w sobie moim zdaniem jest raczej niejadalny, osobiście nie używam go nawet jako składnik sosów do sałatek (są bowiem tacy, którzy jednak to robią).

To dlaczego go mam i systematycznie mi go ubywa?
A dlatego, że sos ostrygowy ma jedną, bardzo cenną właściwość - dodany w niewielkiej ilości do potrawy, świetnie intensyfikuje jej smak i nadaje delikatnej, dla nas egzotycznej nuty smaku Dalekiego Wschodu.

Świetnie sprawdza się w marynatach do mięsa w połączeniu z sosem sojowym i olejem. Wzmacnia (dodany na sam koniec) smak krótko smażonych ("stir-fry") potraw zarówno mięsnych i warzywnych. Pasuje do kurczaków i owoców morza. Można nim także wzmacniać smak zup i sosów.

Świetnie komponuje się z dalekowschodnimi przyprawami, czyli imbirem, trawą cytrynową, galangalem, papryczkami chilli, olejem arachidowym i sezamowym, sosem sojowym czy sherry. To dość intensywna przyprawa, dużo zwłaszcza w niej soli, więc trzeba pamiętać, by potrawy przed jego dodaniem zbytnio nie solić. Nie można też przesadzić z ilością sosu ostrygowego - jeśli dodamy go za dużo, danie będzie poprostu niejadalne, niewielki jednak jego dodatek w sposób prawie magiczny wzmocni jej smak i aromat.

Dobry sos ostrygowy jest dość gęsty, ma ciemnobrązowy kolor i słodko-słony smak. Nic a nic nie pachnie i nie smakuje rybą. Co ciekawe, nie jest sos o długiej historii, powstał dopiero niecałe półtora wieku temu. A wymyślił go niejaki Lee Kam Sheung z południowych Chin. Przyrządzony przez niego ekstrakt z ostryg szybko stał się popularny nie tylko w jego ojczyźnie. A firma założone przez Lee pod nazwą "Lee Kum Kee" produkuje sos ostrygowy aż po dzień dzisiejszy. I nie tylko on, bo sos ostrygowy jest tak uniwersalny, że codziennie używany jest w kuchniach na całym świecie. Może dzisiaj także zagości w Twojej...

Grzegorz Ostrowski (mniammniam.pl)

Komentarze

Mam i potwierdzam niewielki jego dodatek działa cuda. Danie nabiera cudownego smaku i aromatu :)

Ewa [2012 /2 /29 18 :39:13]

:biglol:po tym artykule chyba spróbuję kupić ten sos

sabczar1@wp.pl [2010 /6 /15 13 :29:12]

KATEGORIE

Kategorie główne

one

Najlepsza obsługa Klienta! e-Commerce Polska awards 2013!

Zobacz szczegóły

AleDobre.pl to:

Dodano do koszyka