Niektórzy używają małych kosteczek (brrr), smakowych ziarenek, fixów (bardzo duże brrr), "warzywnych" przypraw na bazie soli i glutaminianu sodu czy też kostek bulionowych, by dodać swoim potrawom głębszego smaku. Moim zdaniem faktycznie, takie dodatki mają wpływ na smak jedzenia, dodają im przede wszystkim... chemicznej nuty. Już dawno pożegnałem się z tego typu polepszaczami. Zamiast nich, na półce (lub w lodówce) teraz trzymam jak najwięcej przypraw, które są możliwie jak najbardziej naturalnego pochodzenia. Jedną z nich jest sos ostrygowy (stoi obok tabasco, sosu sojowego, rybnego i worcester), którego smak ma niewiele wspólnego z nazwą...
Komentarze
Mam i potwierdzam niewielki jego dodatek działa cuda. Danie nabiera cudownego smaku i aromatu :)
Ewa [2012 /2 /29 18 :39:13]
:biglol:po tym artykule chyba spróbuję kupić ten sos
sabczar1@wp.pl [2010 /6 /15 13 :29:12]